Oparzenia bluszczem

Aktualizacja: 25 marca 2021

Oparzenia bluszczem to częste zjawisko wśród osób pielęgnujących rośliny doniczkowe i ogród. Szczególnie, jeśli nie zostaną zachowane środki ostrożności. Oparzenia bluszczem mogą mieć bardzo przykre konsekwencje, a ich leczenie nie jest wcale takie proste. Najczęściej wymaga czasu, w którym skóra samodzielnie się zregeneruje.

Co to jest bluszcz pospolity?

Bluszcz pospolity jest popularną rośliną długowieczną należącą do rodziny araliowatych. Jest rośliną inwazyjną i trującą, mimo tego wciąż cieszy się dużą popularnością w ogrodnictwie. Należy wiedzieć, że występujące w naturalnych warunkach egzemplarze kwitnące podlegają ochronie gatunkowej.

Bluszcz pospolity rośnie szybko, a samochwytne, płożące pędy mogą sięgać nawet 20 metrów (w uprawie doniczkowej do 2 metrów). Ozdobną częścią rośliny są liście dwupostaciowe. To roślina mało wymagająca, która bardzo łatwo adaptuje się do różnych stanowisk.

Oparzenia bluszczem

Bluszcz pospolity nie cieszy się szczególnie dobrą sławą, głównie ze względu na ryzyko zatrucia czy oparzenia kontaktowego skóry. Do podrażnień skóry najczęściej dochodzi w momencie pielęgnacji rośliny, czyli przy wykonywaniu rutynowych prac ogrodniczych (np. przycinanie bluszczu bez rękawic ochronnych). Szczególnie niebezpiecznym zjawiskiem jest kontakt soku tej rośliny ze spojówkami, ponieważ powoduje on ich ciężki stan zapalny. U bardzo wrażliwych osób już nawet kurz z liści czy kwitnące kwiaty mogą wywołać napad kaszlu, kichania, łzawienia lub duszności.

Objawy oparzenia bluszczem są dość charakterystyczne, a ich intensywność zależy od osobniczego stopnia wrażliwości, powierzchni skóry kontaktującej się z rośliną czy czasem trwania takiej ekspozycji. Objawy mogą pojawić się już po kilku godzinach bądź dopiero po kilku dniach od kontaktu z bluszczem. Obejmują swędzący rumień, wysypkę pęcherzykową i pieczenie. Mogą utrzymywać się nawet do kilkunastu dni, przy czym płyn z pęcherzyków nie rozprzestrzenia się na inne części ciała i nie drażni skóry innych osób.

Bluszcz pospolity a zwierzęta

Bluszcz pospolity może być niebezpieczny dla zwierząt. Jego liście są atrakcyjnym pożywieniem dla zwierząt pastwiskowych, takich jak krowy, owce czy kozy. Niestety, po zjedzeniu go zwierzęta te cierpią przez kilka dni na wymioty, biegunki i bóle brzucha. Z tego względu zaleca się unikanie lokalizacji pastwisk i wybiegów dla zwierząt w miejscach występowania bluszczu. Bluszcz pospolity uprawiany w doniczkach jest popularną domową rośliną ozdobną, jednak może być niebezpieczny także dla zwierząt domowych – szczególnie kotów. Zatrucie bluszczem u zwierząt nie zagraża ich życiu, jednak wymaga konsultacji z weterynarzem.

Leczenie oparzenia bluszczem

Leczenie podrażnień skóry wywołanych przez bluszcz pospolity trwa niestety długo. Obejmuje postępowanie objawowe, głównie przemywanie podrażnionego obszaru skóry wodą z mydłem. Czynność należy jednak wykonać już w ciągu kilku minut, ponieważ w późniejszym czasie będzie ona bezcelowa. Skuteczne są również okłady z lodu. Tradycyjną, niekonwencjonalną metodą łagodzenia objawów oparzeń bluszczem jest smarowanie wysypki sokiem z niecierpka pospolitego. W tym celu wystarczy przeciąż łodyżkę i wycisnąć sok na zmienioną skórę.

Zobacz również: Domowe sposoby na oparzenia.

Można także sięgnąć po rozwiązania farmakologiczne. Najczęściej osoby poszkodowane stosują okłady z Altacetu 1% bądź 0,5% maści zawierające hydrokortyzon. Warto dopytać się o środki łagodzące oparzenia roślinami w swojej aptece.

Krzem organiczny
Krzem organiczny o wysokiej przyswajalności na poziomie aż 85%. Wzmacnia stawy, mięśnie i kości. Poprawia funkcjonowanie układu odpornościowego, przyśpiesza wzrost włosów jak również paznokci ...
Zobacz tutaj ...

Bibliografia

1. Wąsik M., Pawlas N., Zatrucia spowodowane trującymi roślinami i jadami zwierzęcymi w latach 2010-2016 w województwie śląskim, Medycyna Środowiskowa, 4/2017.
2. Referowska-Chodak E., Leśne pożytki w kontekście prawnej ochrony roślin lasów liściastych, Studia i Materiały CEPL w Rogowie, 1/2014.
3. Marczyński Z., Zgoda M., Bodek K., Wybrane substancje pomocnicze jako nośniki suchego ekstraktu z liści bluszczu pospolitego, Polimery w Medycynie, 4/2011.