Aktualizacja: 27 kwietnia 2021
Młody jęczmień zyskuje coraz większe grono zwolenników. Już uważany za ojca medycyny Hipokrates stwierdził, że „człowiek rodzi się zdrowy, a wszystkie choroby przychodzą przez usta”. Dziś można by było znaleźć parę wyjątków, można jednak uznać, że w wielu przypadkach twierdzenie to jest całkowicie prawdziwe. Rozumieć je jednak należy podwójnie: nie tylko to co szkodliwe przyjmujemy razem z pokarmem, ale wielu chorobom pozwalamy się rozwijać, ponieważ odżywiamy się niewłaściwie.
Rak i żywienie, co mają wspólnego?
Nowotwory, utożsamiane powszechnie z rakiem, co jest wygodne, ale nie do końca prawdziwe, to zgrupowania własnych, zwyrodniałych komórek organizmu, które mimo mutacji mogą się dzielić, a co więcej, mogą robić to w zasadzie bez ograniczeń. Dopóki są to pojedyncze komórki, to organizm może je w jakiś sposób zabić i unieszkodliwić, ale kiedy mówimy o większym ich nagromadzeniu, na które nakłada się efekt osłabionego układu immunologicznego, komórki nowotworowe mogą dać początek nowotworom pełnoobjawowym.
Co do tego ma nasza dieta? Otóż jednym z procesów, który powoduje rakowacenie komórek, jest utlenianie. Czego, jak czego, ale akurat tlenu pod różnymi postaciami w organizmie naprawdę nie brakuje. Odpowiednia dieta dostarcz jednak składników nazywanych przeciwutleniaczami, które stanowią osłonę dla ważnych życiowo związków chemicznych, w tym przede wszystkim DNA. Utleniacze, zamiast reagować z kwasem deoksyrybonukleinowym, reagują z podsuniętymi z jedzeniem przeciwutleniaczami, co nie doprowadza do powstawania kaskady wolnych rodników. Oczywiście nie jest to stuprocentowa ochrona przed rakiem, ale na pewno sposób na wyeliminowanie jednego z najgorszych, bo najpowszechniejszych oddziaływań, które może powodować nowotworzenie.
Pomoc z zewnątrz
To całkowita nieprawda, że polska dieta składa się ze świeżych i zdrowych produktów. Choć pojawiają się w niej warzywa i owoce, to w dużej mierze już przetworzone, a więc takie, w których antyoksydanty, jedne z najbardziej reaktywnych substancji, są już zużyte w reakcji z tlenem atmosferycznym. Obserwujesz to na przykład w ciemniejących jabłkach – ta barwa to kolor zużytych przeciwutleniaczy. Dietę należy więc zmodyfikować tak, aby znalazło się w niej więcej przeciwutleniaczy, ale skąd je wziąć?
Ryzyko ataku wolnych rodników pojawia się wszędzie tam, gdzie intensywne są procesy oddychania wewnątrzkomórkowego, a więc w takich organach i komórkach, które żyją intensywnie i prowadzą wiele procesów. Najszybciej żyjącymi komórkami są komórki nasion roślinnych w okresie kiełkowania i początkowej fazie wzrostu. Ponieważ stres oksydacyjny jest w nich olbrzymi, wszystkie nasiona składają się dużej części z antyoksydantów, które chronią cenne składniki komórek. Jedną z roślin, która jest najlepiej zabezpieczona, jest młody jęczmień.
Trawa jęczmienna, suszony sok z zielonego jęczmienia i proszek jęczmienny to najpowszechniej stosowane suplementy diety z tej rośliny. Jeśli są odpowiednio produkowane, to większość antyoksydantów z bardzo różnorodnego arsenału tej rośliny udaje się ocalić przez zużyciem. Ponieważ wiele antyoksydantów wykazuje cechy wspólne (bardzo podobne) w jęczmieniu i organizmie człowieka, przewód pokarmowy może je przyswoić. Tak pokrótce wygląda naukowe uzasadnienie sensowności przyjmowania suplementów z młodego jęczmienia jako sposobu ochrony przed rakiem. Warto jednak od razu rozwiać kilka mitów z tym związanych.
Zobacz również: Chlorella, Spirulina czy jęczmień?
Jęczmień nie leczy
Komórki rakowe, aby się namnażać, nie potrzebują już żadnych dodatkowych bodźców. Robią to same z siebie i ilość antyoksydantów ma niewielkie znaczenie, bo i wolne rodniki nie są czynnikiem, który by silnie stymulował podziały komórkowe. W związku z tym stosowanie jęczmienia nie może leczyć raka. Czy może spowolnić jego rozwój? Do pewnego stopnia tak, ale raczej nie zatrzyma to choroby (wszystko zależy od genezy konkretnego nowotworu i predyspozycji indywidualnych). Na pewno zrównoważona dieta poprawi komfort życia pacjenta – z tego powodu warto pomyśleć nad włączeniem młodego jęczmienia, tym bardziej że wolne rodniki mają znacznie, znacznie więcej negatywnych konotacji i powodują więcej problemów niż tylko nowotwory.
Podsumowanie
Pamiętaj, że ilość antyoksydantów w diecie nie powinna być za duża – nadmiarowe nie są w żaden sposób wykorzystywane, odkładane na później, a muszą jeszcze zostać zutylizowane. Jeśli już odżywiasz się w sposób zrównoważony, dołączanie zielonego jęczmienia do diety nie ma większego sensu. Możesz go włączyć oczywiście jako równoprawny składnik diety, a nie jako jej suplement, ale pamiętaj o zachowaniu zdrowego rozsądku – nie ma czegoś takiego, jak zbyt zdrowa dieta, większość składników odżywczych w nadmiarze jest szkodliwa, dlatego rozważ, czy młody jęczmień ma w Twoim przypadku ważną rolę do odegrania.
Jęczmień to najbardziej aktywne połączenie substancji witalnych. Wzmacnia system odpornościowy, spowalnia procesy starzenia się organizmu, a także zmniejsza ryzyko zachorowań na raka. Jest cennym źródłem niezbędnych aminokwasów.
Zobacz tutaj ...
Bibliografia
- Kulczyński B., Gramza-Michałowska A., Kompleks polisacharydowy jagód Goji jako element fitoterapii – przegląd literatury, Postępy Fitoterapii, 4/2014.
- Cieślik E., Gębusia A., Charakterystyka właściwości prozdrowotnych owoców roślin egzotycznych, Postępy Fitoterapii, 2/2012.
- Marosz A., Owoce jagody goji (Lycium barbarum i Lycium chinense) – nowe możliwości dla ogrodnictwa czy zagrożenie dla konsumentów?, Annales Horticulturae, 1/2017.
- Wirkijowska A., Rzedzicki Z., Sobota A., Sykut-Domańska E., Zarzycki P. Bartoszek K., Kuzawińska E., Jęczmień w żywieniu człowieka, Polish Journal of Agronomy, 25/2016.
mlody jęczmień jest dziś bardzo popularny. posiada wiele pozytywnych właściwości i warto wlaczyc go do swojej diety. Odpowiednio zbilansowana dieta i zdrowy stly życia na pewno zmniejsza ryzyko zachorowania na raka, ale nalezy pamietać, ze jęczmień nie jest lekarstwem na nowotwory tak samo jak sam z siebie nie odchudza. Bez diety i aktywnosci fizycznej nic nie osiagniemy