Aktualizacja: 25 stycznia 2022
W przypadku każdego suplementu diety istnieje coś takiego jak zjawisko nasycenia. Nie jest ono szerzej znane, ponieważ działa na niekorzyść sprzedawców. Chodzi tu wyłącznie o to, że po pewnym czasie organizm regeneruje ubytki wszystkich substancji. Może nawet dojść do stworzenia rezerw, co w zasadzie określa się mianem tzw. zamortyzowanego przedawkowania.
Wysycenie Spirulina?
Spirulina to algi zawierające mnóstwo minerałów i enzymów. Te ostatnie w czystej postaci w zasadzie nie występują, gdyż jako białka obce ulegają strawieniu do aminokwasów. Jednak i to może stwarzać problemy. Przyjrzyjmy się uważnie temu, co dzieje się z każdą kolejną porcją suplementu.
Spirulina jest suplementem, który przyjmuje się często i w dość sporych dawkach. To może powodować przekroczenie limitu wchłaniania: organizm dla każdej substancji osiąga nieco inną wydajność wchłaniania, podyktowaną przez proste mechanizmy chemiczne lub fizyczne. Część cennych substancji może zatem zostać utracona. Nie istnieje żaden rodzaj „wola”, w którym pożyteczne substancje czekałyby na wchłonięcie w późniejszym terminie (przynajmniej nie istnieje dla większości substancji). To powoduje, że przy zbyt dużej jednorazowej dawce występuje obciążenie takich jak wątroba i nerki, które są odpowiedzialne za detoksykację, czyli unieczynnienie niewchłoniętych substancji oraz ich usunięcie (oczyszczanie organizmu). To jednak krótki horyzont czasowy. Co się dzieje w długim?
Każda kolejna porcja suplementu zaspokaja częściowo bieżące potrzeby, pokrywając w ten sposób deficyt określonej substancji, np. żelazo znajdujące się w aldze Spirulina w dużych ilościach, bierze udział w syntezie hemu. Składnik ten będzie wykorzystywany tylko w takich ilościach, w jakich jest potrzebny w danym momencie. Witaminy rozpuszczalne w tłuszczach mają dodatkowo możliwość magazynowanie w wątrobie, natomiast oczywiście ich ilość, jaka może się tam odłożyć, jest ograniczona. To oznacza, że w przypadku każdej substancji w którymś momencie nastąpi pokrycie deficytu i wówczas do zaspokojenia potrzeb organizmu wystarczałaby zrównoważona dieta. W tym momencie można przerwać suplementację.
Zamiana suplementów
Korzystnie jest stosować zamiennie różne suplementy, np. Spirulina i Chlorella, ponieważ ich skład chemiczny jest różny. Oznacza to, że przyjmując każdy z tych suplementów, zaspokajamy inne potrzeby i można wyrównać niedobory różnych substancji,. Tak więc w tym przypadku do zjawiska wysycenia nie dochodzi lub pojawia się ono później. Odpowiednia kombinacja suplementów powoduje, że można prowadzić suplementację wybranych składników w sposób ciągły, a innych – przerywać, np. dostarczać stale sporej ilości nienasyconych kwasów tłuszczowych, które znajdują się zarówno w Spirulinie, jak i Chlorelli, a jednocześnie regulować ilość dostarczanego żelaza (druga z wymienionych alg zawiera go wyraźnie mniej). Dzięki temu, manipulując umiejętnie typem stosowanych suplementów, można z powodzeniem uniknąć zjawiska wysycenia.
Dlaczego Spirulina i Chlorella?
Spirulina i Chlorella to tak naprawdę dwie odrębne jednostki taksonomiczne. Oznacza to również inny skład chemiczny, ale mimo wszystko oba organizmy to algi, co oczywiście sprawia, że pod pewnymi względami są do siebie podobne. Jeśli więc przełączysz się ze Spiruliny na Chlorellę, to nie będzie problemów ze zmianą podaży błonnika, które zwykle objawiają się lekkim rozstrojem jelitowym. Można tego uniknąć, ponieważ organizm przyzwyczajony już do pewnej ilości błonnika nie będzie musiał często zmieniać swojego funkcjonowania ze względu na zmianę suplementu diety. Obie wymienione algi są bogate w różne składniki odżywcze, zatem ich spektrum działania, jakkolwiek szerokie w obu przypadkach, jest nieco inne.
Spirulinę i Chlorellę zamienia się w miarę wygodnie, ponieważ zarówno forma, jak i ilość, a także walory organoleptyczne są podobne. Kwestia przyzwyczajenia jest ważna, tym bardziej że algi stosowane są do suplementacji długofalowej.
Podsumowanie
Chlorella i Spirulina są zasadniczo dobrymi propozycjami do stosowania kombinowanej suplementacji. Warto natomiast pamiętać, że taka suplementacja również ma pewne wady, o czym więcej przeczytasz w kolejnym artykule (część 2). Na ogół jednak taka zamiana jest nie tylko dopuszczalna, ale wręcz zalecana, co podyktowane jest przebudową fizjologii organizmu. Ciało uczy się funkcjonować przy określonej podaży wszystkich substancji. A to, na czym powinno Ci zależeć to nie robienie ze Spiruliny głównego paliwa, ale zachowanie naturalnej elastyczności przystosowawczej organizmu. Można ją ćwiczyć przez kontrolowaną zmianą diety i utrzymywanie zdrowego trybu życia, czyli takiego, w którym monotonia to jedynie jeden z wielu wyrazów słownikowych.
Chlorella w bardzo dokładny sposób oczyszcza organizm, pomaga w likwidacji zaparć, wspiera budowanie naturalnej odporności, wspomaga odmładzanie organizm, przyspiesza regenerację uszkodzonych tkanek, poprawia kondycję organizmu, dodaje sił witalnych, …
Zobacz tutaj ...
Zostaw komentarz