Aktualizacja: 17 października 2022
Drżenie rąk to częsty objaw, który może mieć zarówno podłoże fizjologiczne (np. stres, strach), jak i patologiczne (np. choroba Parkinsona, nerwica). Częste pojawianie się drżenia powinno skłonić nas do wizyty u lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, który – w razie potrzeb – wystawi skierowanie do lekarza neurologa bądź innego specjalisty.
Drżenie rąk – przyczyny
Chorobowymi przyczynami drżenia rąk mogą być:
- znaczny niedobór witaminy B12 lub magnezu;
- przyjmowanie niektórych leków, np. przeciwpadaczkowych, neuroleptyków;
- cukrzyca lub hipoglikemia;
- nowotwory;
- choroba Parkinsona;
- choroby tarczycy, zwłaszcza nadczynność tarczycy;
- choroba Wilsona;
- tężyczka;
- udar mózgu;
- stwardnienie rozsiane;
- zatrucie metalami ciężkimi, zwłaszcza rtęcią;
- niewydolność nerek;
- niewydolność wątroby;
- alkoholizm;
- padaczka;
- choroba Huntingtona;
- przebywanie na odwyku.
Drżenie rąk może jednak mieć całkowicie niegroźne, fizjologiczne podłoże. Często pojawia się po skrajnym przemęczeniu kończyn górnych, np. podczas intensywnej aktywności fizycznej czy ciężkiej pracy), w stanach silnego stresu i lęku, a także przy głodzie, odwodnieniu i niewyspaniu. Na pojawienie się drżenia wpływa spożycie nadmiernej ilości kofeiny czy kac.
Drżenie rąk może być ponadto spoczynkowe bądź zamiarowe. Spoczynkowe ma miejsce wówczas, gdy pojawiają się podczas swobodnego siedzenia, z rękami luźno ułożonymi na kolanach lub wzdłuż tułowia. Nie wykonujemy żadnych ruchów, a mimo to ręce zaczynają drżeć niezależnie od naszej woli. To charakterystyczny objaw dla choroby Parkinsona. Natomiast drżenie zamiarowe pojawia się w sytuacjach, w których chcemy wykonać zamierzony ruch, np. sięgnąć po kubek z herbatą. Ma miejsce w momencie zbliżania ręki do celu i jest typowe dla przebytego udaru, ropni i guzów mózgu oraz uszkodzeń móżdżku.
Drżenie rąk – diagnostyka
Przy częstym pojawianiu się drżenia rąk należy wykluczyć czynniki związane ze stylem życia – nadużywanie alkoholu, stres, brak snu, niewłaściwą dietę czy stany lękowe. Przy pewności, że styl życia nie ma nic wspólnego z drżeniem warto udać się do lekarza rodzinnego. Wykona on podstawowe badania krwi i moczu, zwłaszcza pod kątem kondycji gospodarki hormonalnej. Następnie, w razie konieczności, skieruje do neurologa celem wykonania badań obrazowych, np. tomografii komputerowej mózgu czy rezonansu magnetycznego rdzenia kręgowego. Uzupełnieniem diagnostyki może być badanie EMG.
Drżenie rąk – leczenie
Zawsze wdraża się leczenie przyczynowe, choć nie zawsze jest ono możliwe. Przykładowo, przy znacznych niedoborach magnezu i witaminy B12 podstawą będzie suplementacja i modyfikacja diety, co pozwoli na powrót do zdrowia i pozbycie się drżenia rąk. Jednak przy chorobie Parkinsona, ze względu na brak możliwości leczenia przyczynowego, sięga się jedynie po doraźne, objawowe metody. Pomocna jest choćby fizjoterapia, dzięki której pacjent może jak najdłużej zachować sprawność. Przy niektórych jednostkach chorobowych drżenie rąk można opanować za pomocą farmakoterapii.
Jeśli drżenie rąk wynika ze stylu życia, warto skupić się na odpoczynku, medytacji, technikach relaksacyjnych. Warto zmodyfikować dietę, usuwając z niej przetworzone produkty, tłuszcze trans oraz słodycze. Wskazana jest odpowiednia ilość snu i dobre nawodnienie organizmu. W razie potrzeby, gdy nie jesteśmy w stanie samodzielnie poradzić sobie ze stresem czy problemami powodującymi drżenie rąk, powinniśmy skorzystać z pomocy psychoterapeuty.
Omega 3 to naturalny produkt zawierający w swoim składzie czysty, roślinny olej, z pełniącymi istotną rolę w odżywianiu człowieka kwasami tłuszczowymi Omega 3. Stanowi wsparcie dla mózgu i odpowiada za jego prawidłową pracę. Dodatkowo wspiera odporność
Zobacz tutaj ...
Bibliografia
- Siemiński M., Nyka W., Nitka-Siemińska A., Drżenie samoistne, Forum Medycyny Rodzinnej, 3/2007.
- Mazur-Różycka J., Gajewski J., Fizjologiczne drżenie mięśniowe – wpływ wybranych czynników zewnętrznych, Bezpieczeństwo Pracy, 6/2021.
- Szczeklik A., Choroby wewnętrzne, Wydawnictwo Medycyna Praktyczna, Kraków 2006.
Zostaw komentarz