Aktualizacja: 7 września 2022
Liczi nazywane chińską śliwką, mimo że pochodzi z Południowo-Wschodniej Azji, swoich wielbicieli posiada również w całej Europie. Owoc ten charakteryzuje się ciekawym wyglądem, a także świetnie smakuje. Przyjrzyjmy się jednak bliżej właściwościom liczi oraz jakie zastosowanie posiada.
Spis treści
Co to liczi?
Liczi to roślina, której owoce mają barwę czerwoną. Swoim kształtem przypominają serce. Bardzo często wybiera się je jako formę deseru ze względu na bardzo dobre w smaku wnętrze. Roślina ta głównie uprawiana jest w Chinach. W wielu krajach owoce uznaje się za silny afrodyzjak.
Liczi – właściwości
Liczi to przede wszystkim źródło wielu antyoksydantów i witamin. Ponadto w ich składzie znaleźć można błonnik oraz związki mineralne m.in. potas. Ze względu na zawartość przeciwutleniaczy spożywanie owoców liczi, zwiększa odporność organizmu. Redukuje również wolne rodniki będące przyczyną szybszego starzenia się oraz rozwoju chorób nowotworowych.
Liczi wykazuje także korzystny wpływ na pracę układu krwionośnego oraz pracę mięśnia sercowego. Zawarte w owocach polifenole i potas regulują ciśnienie krwi i obniżają poziom cholesterolu, przez co zapobiegają rozwojowi miażdżycy i innych chorób dotyczących serca. Z kolei związki mineralne takie jak magnez, mangan, żelazo uzupełniają niedobry organizmu poprawiając parametry krwi, co przyczynia się do prawidłowego krążenia.
Witamina C, którą również znajdziemy w składzie tych owoców, zwiększa odporność organizmu oraz korzystnie działa na naczynia krwionośne. Uszczelnia ich ściany zapobiegając pękaniu i tworzeniu się tzw. telenagiektazji i wenektazji. Ponadto witamina C bierze udział w syntezie kolagenu – jednego z głównych składników budulcowych skóry. Odpowiada za regenerację kości i stawów, a także wchłanianie żelaza ze spożywanego pokarmu. Z kolei błonnik pokarmowy reguluje perystaltykę jelit oraz zapewnia uczucie sytości na dłuższy czas.
Zastosowanie w kuchni
Skoro liczi jest owocem smacznym, jego zastosowanie w kuchni jest bardzo szerokie. Chętnie dodajemy go do deserów np. lodów, ciast, a także sałatek, dań mięsnych oraz owoców morza. Dobrze komponuje się m.in. z krewetkami. Z owoców liczi można także wykonywać soki i kompoty.
Gdzie można kupić liczi i jak jest cena?
Najczęstszym miejscem gdzie można kupić świeże owoce liczi to bazar. Można również wybrać się do pobliskiego warzywniaka lub supermarketu. Cena za kilogram owoców waha się od 15 do 20 zł.
Liczi – ciekawostki
Warto wiedzieć, że liczi:
- Zawiera duże ilości cukru, dlatego osoby z cukrzycą powinny ograniczać ich spożywanie;
- Osiągają średnicę mniej więcej 3 cm i rosną w gronach po około 3o sztuk;
- Do Europy trafiły w XVII wieku;
Skórka niedojrzałych liczi jest mniej najeżona niż tych dojrzałych, zaś drzewo osiąga wysokość 30 metrów i może kwitnąć nawet przez 1300 lat.
Spirulina posiada w pełni naturalne witaminy i minerały o wysokim stężeniu. W jej skład wchodzą m.in.: biotyna, beta-karoten, kwas foliowy, tiamina, niacyna, witamina D, E i inne witaminy oraz białko i błonnik. To też źródło cynku, magnezu, wapnia, żelaza
Zobacz tutaj ...
Chlorella posiada właściwości przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybiczne nie wpływając przy tym na florę fizjologiczną. Bardzo dokładnie usuwa toksyny z organizmu ...
Zobacz tutaj ...
Bibliografia
- Menzel C., Simpson D., Lychee nutrition: A review, Scientia Horticulturae, 31/1987.
- Sun W., Shahrajabian M., Shen H., Cheng Q., Lychee (Litchi chinensis Sonn.), the King of Fruits, with Both Traditional and Modern Pharmacological Health Benefits, Pharmacognosy Communications, 1/2021.
- Wang Y., Wang H., Hu Z., Chen H., Litchi good for heath from skin to heart: An overview of litchi functional activities and compounds, Acta Horticulturae, 2010.
Liczi to jedno z moich ulubionych owoców. 🙂
Jadłam i mi bardzo zasmakowało 🙂
Super, lubię liczi. Teraz tylko jakieś przepisy 😉
Nie próbowałam, muszę nadrobić. Ciekawa jestem smaku.
Nigdy nie jadłam liczi, w ciągu ostatnich kilku dni oglądałam program na temat liczi, który był ciekawy i nasycony wiedzą 🙂
Chętnie spróbuję 🙂 bardzo przydatny wpis!
Jeszcze nigdy nie jadłam, ale chętnie spróbowałabym:)