Aktualizacja: 10 października 2022
Spirulina to jedna z najzdrowszych i pełnowartościowych alg, dostępnych obecnie na naszym rynku Superfoods. Każdy, kto na początku sięga po algę Spirulina, szuka odpowiedzi na kilka nurtujących pytań. Co to jest Spirulina? Jak ją przyjmować, jakie dziennie dawkowanie będzie najbardziej optymalne? Czy mogę brać te algi z lekami? Czy lepiej wybrać Spirulinę w formie proszku czy tabletki? Spróbujemy w kilku zdaniach odpowiedzieć na najczęściej zadawane pytania przez naszych klientów.
Spis treści
- Co to jest Spirulina?
- W jakiej postaci występuje Spirulina i jaką wybrać?
- Jakie są korzyści z przyjmowania Spiruliny?
- Czy Spirulina pomaga złagodzić alergie?
- Jakie dawkowanie Spiruliny się zaleca?
- Jak najlepiej zażywać Spirulinę?
- Na co należy zwrócić uwagę przy zakupie Spiruliny?
- Kto nie powinien przyjmować Spiruliny?
Co to jest Spirulina?
Spirulina to niebiesko-zielone glony nazywane algami. Tak, glony. Wielu osobom nazwa glon kojarzy się z czymś nieapetycznym i niedobrym. Ale w przeciwieństwie do glonów rosnących np. w jeziorze lub basenie, ten typ alg jest idealny i dostarcza niezbędne składniki odżywcze. Są to m.in. witaminy, makro- i mikroelementy oraz pełnowartościowe białka roślinne.
W jakiej postaci występuje Spirulina i jaką wybrać?
Większość ludzi spożywa Spirulinę w proszku (jako dodatek do koktajli) lub jako zimnosprasowane tabletki. Skład Spiruliny – bez względu na jej postać – powinien być taki sam, jeżeli pochodzi od jednego producenta i jest to ten sam rodzaj algi. Na naszym polskim rynku dostępne są Spiruliny hodowane w wodzie słonej i słodkiej, jak również mieszanej. Najważniejszą różnicą będzie zawartość jodu.
Jakie są korzyści z przyjmowania Spiruliny?
Już jedna łyżeczka algi Spirulina dodana do każdego koktajlu, zarówno owocowego, jak i warzywnego, wpłynie na funkcjonowanie naszego organizmu. Jest ona uważana za superfood, ponieważ oprócz witamin i wysokiej jakości białka, zawiera mnóstwo minerałów i przeciwutleniaczy. W szczególności do swojej diety powinny włączyć ją osoby mające problemy z sercem. Spirulina może bowiem obniżyć poziom cholesterolu i trójglicerydów, a także zmniejszyć ciśnienie krwi i zapobiec zapychaniu tętnic.
Jest również znana jako środek przeciwbakteryjny, dzięki czemu może zwiększać ilość zdrowych bakterii w jelicie, które zapobiegają przyrostowi tych szkodliwych. Jak już wcześniej wspomniano, Spirulina jest również dobrym źródłem pełnowartościowego, roślinnego białka o wysokiej przyswajalności. A w połączeniu z Chlorellą szczególnie zalecana jest wegetarianom, weganom i osobom jedzącym małe ilości mięsa, aby uzupełnić niedobory związków niezbędnych dla organizmu, takich jak witamina B12. Jest to tylko kilka przykładów, dla których warto jeść algi takie jak Spirulina i Chlorella.
Czy Spirulina pomaga złagodzić alergie?
Oczywiście, że tak! Podczas gdy większość osób przyjmuje leki antyalergiczne dostępne w aptece przez cały sezon alergii, tak naprawdę wystarczy tylko dodać do swojej diety Spirulinę. Skutecznie zatrzymuje uwalnianie histaminy w ciele, więc może działać niemal jak naturalna antyhistamina. Znanym również od starożytności produktem na alergie (np. różnego rodzaju, w tym skórne) jest Olej z Czarnego Kminku, który każdego dnia stosowała Kleopatra. Łagodzi skutki poparzeń słonecznych, a przede wszystkim objawy chorób skóry, takich jak m.in.: łuszczyca, egzema, rybia łuska czy atopowe zapalenie skóry.
Jakie dawkowanie Spiruliny się zaleca?
Na początku przyjmowania dawkowanie Spiruliny powinno być zmniejszone. Najlepiej zacząć od połowy zalecanej dziennej dawki. Osoby regularnie przyjmujące Spirulinę twierdzą, że w sposób naturalny poprawia ich samopoczucie. Nie wyobrażają sobie bez niej dnia, tak dobrze się po niej czują. Korzyści dla zdrowia widoczne są już po kilku dniach regularnego przyjmowania.
Jak najlepiej zażywać Spirulinę?
Spirulina w postaci tabletek jest łatwa do połknięcia. Wystarczy tylko popić ją wodą. Inaczej wygląda to przy Spirulinie w proszku. Nie każdemu odpowiada jej smak i zapach. Spirulina morska ma zapach zbliżony do rybiego. Z kolei słodkowodna ma delikatniejszy i przyjemniejszy aromat. Najłatwiej taką Spirulinę dodać do ulubionego koktajlu, jogurtu oraz soku. Ale dla bardziej wprawionych smakoszy wystarczy wymieszać ją z wodą i traktować jak zielony, pobudzający shot. Taki drink wypity każdego ranka działa zdecydowanie lepiej niż kawa.
Na co należy zwrócić uwagę przy zakupie Spiruliny?
Na naszym rynku pojawia się coraz więcej firm oferujących Spirulinę. Należy przede wszystkim zwrócić uwagę, czy taki produkt posiada pozytywną opinię Głównego Inspektoratu Sanitarnego (GIS) oraz niezbędne certyfikaty. Najlepiej jest kupić algę Spirulina w sklepach, które specjalizują się w sprzedaży tego rodzaju naturalnych produktów. Dodatkowo warto zwrócić też uwagę na pozytywną opinię klientów, oraz czy bez najmniejszego problemu firma jest w stanie przedstawić niezbędne pozwolenia i informacje poświadczające oryginalność produktu.
Kto nie powinien przyjmować Spiruliny?
Aktualnie nie ma określonych przeciwwskazań w przyjmowaniu Spiruliny przez kobiety w ciąży. Jednak jeżeli nigdy wcześniej jej nie przyjmowały, to raczej nie jest wskazane jej zażywanie. W takim przypadku najlepiej zasięgnąć konsultacji lekarza prowadzącego. Na podstawie szczegółowego składu oraz wyników badań będzie w stanie określić, czy nie widzi przeciwwskazań co do zażywania algi Spirulina.
Zobacz również: Spirulina w ciąży.
Osoby na co dzień przyjmujące leki rozrzedzające krew powinny skonsultować się z lekarzem przed spożyciem Spiruliny, ponieważ zawiera ona w swoim składzie witaminę K, odpowiedzialną za krzepliwość krwi. Dodatkowo osoby z chorobami autoimmunologicznymi, a przede wszystkim z problemami z tarczycą powinny za każdym razem zaczerpnąć konsultacji z lekarzem, przedstawiając skład Spiruliny, zwracając szczególną uwagę na zawartość jodu. Dla bezpieczeństwa lepiej wybrać taką, która go nie posiada.
Spirulina Febico – wysokiej jakości alga, której skład to 100% czysta Spirulina. Każdy etap, od hodowli, poprzez produkcję, do otrzymania pełnowartościowego produktu, jest poddawany szczegółowej kontroli. Pozwala to uzyskać najwyższej jakości Spirulinę
Zobacz tutaj ...
Spirulina jest naturalną algą, która uzupełnia niedobory ważnych dla organizmu składników odżywczych. W jej składzie znajduje się m.in. białko, minerały, witaminy. Wspomaga działanie układu odpornościowego, pomaga utrzymać prawidłową masę ciała …
Zobacz tutaj ...
Bibliografia
- Deng R., Chow T., Hypolipidemic, Antioxidant and Antiinflammatory Activities of Microalgae Spirulina, Cardiovasc Ther, 4/2010.
- Cingi C., Conk-Dalay M., Cakli H., Bal C., The effects of spirulina on allergic rhinitis, Eur Arch Otorhinolaryngol., 10/2008.
- Watanabe F., Takenaka S., Kittaka-Katsura H., Ebara S., Miyamoto E., Characterization and bioavailability of vitamin B12-compounds from edible algae, J Nutri Sci Vitaminol, 5/2002.
Witam, jak rozpoznać czy spirulina jest słodko czy słonowodna? Czy zależy to od odmiany? Niesety na większości opakowań nie ma o tym wzmianki 🙁 Czy odmiana platensis jest słodkowodna?
Stosuje od 2 tygodni zawsze rano płaską łyżeczkę z wodą i wieczorem .smak dziwny ale można się przyzwyczaić. Moim zdaniem już pomaga.
Nie wiedziałam, że ma takie właściwości. 🙂
Ciekawy artykul. Zbiera sporo dobrych recenzji 🙂
Ja od dawna stosuję sirulinę ale sproszkowaną i dodaje ją do koktajli. Początkowo była dla mnie obleśna, a teraz bardzo ją polubiłam. Zapewne kwestia przyzwyczajenia.
Stosuję spirulinę od 2 lat.Może to dziwne ale mój organizm ją uwielbia.Szczególnie moja skóra i włosy.Pamiętajcie by pić duuużo wody zawsze a szczególnie gdy zajadacie super foods…przyspiesza wchłanianie witamin i innych super ważnych mikro i makro.Oczywiście spiruline zajadajcie około posiłkowo …czyli tuż przed ..w trakcie bądz zaraz po posiłku.Tłusze z posiłku będą świetnymi nośnikami i rozpuszczalnikami dla witamin rozpuszczalnych w tłuszczach .Jedynie zastanawia mnie zapach spiruliny.Do tej pory używałam spiruliny o silnym rybim zapachu.A teraz kupiłam z innej firmy i ta różni się zapachem.Ma łagodny bardzo zapach..wręcz wyczówam zapach witaminy A .Czy może aż tak różnić się zapachem?
dziękuję za podsumowanie, już od dawna chciałam wzbogacic swoja diete o wlasnie spiruline
Nigdy nie stosowałam spiruliny, moze warto to zmienic.
Uzywam chlorellę, ale spiruliny jeszcze nie próbowałam 🙂
Coś tam niby wiedziałam o spirulinie, bo kupiłam w tabletkach, ale stało sobie w szafce, czasami dodawana do zielonych koktajli. Po przeczytaniu tego ciekawego wpisu, pobiegłam do szafki. Nie wpadłam na to, że można ją zwyczajnie łyknąć i popić. Dzięki.
I to jest post w sam raz dla mnie. :))
Dzięki za info!!
Uwielbiam spirulinę, dodaję ją nie tylko do koktajli, ale i do maseczek na twarz, jest świetna.
Spirulina wyleczyła mnie z anemii, uwielbiam 😉
Do tej pory znałam tylko z nazwy. W końcu wiem coś więcej:)
Dodaję do wszystkich koktajli, inaczej nie dałabym rady 🙂
Trafiłem na nią przeglądając menu baru z koktajlami, nie mając pojęcia co to za składnik.
Chyba na razie jestem totalnie zielona w temacie 😉
Bardzo ciekawy artykuł – świetnie się czyta.
Idealne dma mojego ojca, który zawsze ma za wysoki cholesterol! Polecę mu stronkę
Sporo już słyszałam o spirulinie, ale nigdy nie stosowałam, jakoś nie mogę się przekonać.
Dużo czytałam o spirulinie, ale jeszcze nie miałam okazji jej suplementować, ani spróbować. Ale chyba pora poważnie o tym pomyśleć
Bardzo ciekawy artykuł.
Osobiście korzystałem ze spiruliny, w sumie to ogólnie z alg jako suplement ale do żywienia zwierzaków :). Fajnie, że są takie wpisy jak Twój. Dzięki temu ludzie poznają nowe źródła wielu substancji odżywczych o których wcześniej nawet nie słyszeli 🙂
Pierszwy raz słyszę o spirulinie. Dużo przydatnych informacji. Dziękuję.
Nie miałam okazji jeszcze jej spróbować, ale po tym co przeczytałam i wszytskich korzystnych dla zdrowia wartości koniecznie muszę spróbować 🙂
Spirulinę odkryłam w Indiach, tam jest bardzo popularna. Ciekawy artykuł, sporo się dowiedziałam.
Moja szafka w kuchni pęka w szwach od rzeczy, które codziennie powinnam dodawać np do koktajlu. Kłopot w tym, by pamiętać. A na wierzchu nie chcę robić wystawki.
Wiele dobrego o niej słyszałam, ale do tej pory zastanawiałam się czy kupić. Dzięki za inspirację na ten temat.
Słyszałam ostatnio od mojej pani ginekolog, że przy hashimoto dobrze jest jeść spirulinę. Czy to prawda?
Chętnie przyjrzę się bliżej, nigdy nie stosowałam spiruliny 🙂
Namówię mojego męża na nią, bo on jest alergikiem 🙂
Muszę poznać jej właściwości, bo ostatnio na prawdę nie jestem na czasie, jeżeli chodzi o nowinki zdrowotne…
Koniecznie muszę kiedyś poznać bliżej ten magiczny składnik!
Jeszcxe nieaprobowanym spiruliny, ale moze warto skoro ma takie dobre właściwości! Zalezy mi na zdrowym odżywianiu
Zdecydowanie tabletki
Wydawało mi się, że komentowałam już ten tekst, ale nie mogę nigdzie znaleźć mojego komentarza 🙂 W każdym razie, jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy 🙂 Wiem, gdzie szukać informacji na temat spiruliny, gdy będę ich potrzebować!
Spiruline bardzo rzadko pijam w koktajlach i chyba na tym poprzestanę. Gdy zaczynam myśleć o dawkowaniu czegoś, przestaje mi się kojarzyć z jedzeniem;) bardzo dobrze ze wyjaśniasz dla kogo jest stałe przyjmowanie tych alg
No właśnie mam chorobę imnologiczna i niby dlaczego nie mogę przyjmować spruline skoro to są vitaminy nie rozumiem czegoś tu
Pamiętam, że miałam w szkole koleżankę, która była wegetarianką. Gdy pojechałyśmy na „zieloną szkołę” i wylądowałyśmy w jednym pokoju, po raz pierwszy usłyszałam o spirulinie. Koleżanka przyjmowała go regularnie, tłumacząc, że to sposób na dostarczenie wegetarianinowi składników mineralnych, które normalnie są w mięsie. Aż do teraz nie wiedziałam jednak, że w tych glonach kryje się aż tyle dobrego. Może sama też się skuszę?
Tak czy inaczej, dzięki za ten tekst! 🙂
Jeśli chodzi o tematy zdrowotne, bardzo często widzę spirulinę. Nie wiem skąd obecnie moda na nią. Wierzę w jej dobre właściwości, ale nasze polskie produkty też potrafią jej dorównać, a rzadziej się o nich mówi 🙂
Chyba w końcu się skuszę 🙂
A jak jest z zazywaniem spiruliny u dzieci?
Pierwsze słyszę. Bardzo ciekawy i wyczerpujący artykuł. Dziekuję 🙂
Już zbieram się do wypróbowania spiruliny od dluższego czasu, chyba pora w końcu wypróbować. Przydatny artykuł 😉
Czy w końcu wypróbuję spirulinę, czy nie?
Mam alergię, więc może akurat pomoże 🙂
Miałam okazję spróbować przy lekkiej niedoczynności tarczycy i muszę przyznać, że podziałała 🙂
No proszzzz, i już wiem, co kupić mamie na imieniny! Abstrahując od tego, że i mi by się przydało, celem zminimalizowania pochłaniania kawy… 😉 Dzięki za ten artykuł. Nazwij mnie ignorantką, ale nigdy wczesniej o spirulinie nie słyszałam 🙂
No dla mnie chyba jedyną słuszną opcją będzie wybranie tabletek… Już próbowałam spiruliny w proszku i choć ryby czy owoce morza robią na mnie wyłącznie pozytywne wrażenie, tak smaku spiruliny w proszku zwyczajnie nie jestem w stanie zaakceptować… Dziękuję za podpowiedź! 🙂
No bardzo mądre i przekonujące rzeczy tu można poczytać o tej spirulinie, ale ja jakoś nie bardzo lubię glony nawet w postaci pastylek. Ale polecę twój wpis znajomym joginom:)
Moja mama kupuje spirulinę i twierdzi, że jej organizm lepiej działa, może też się skuszę 🙂
A czy to nie jest kolejna niezbędna do życia nowość, którą skądś kopiujemy?
Spirulina jest też bardzo dobrym źródłem aminokwasów białkowych – to kolejne źródło białka dla wegetarian i wegan, obok orzechów i strączków! 🙂
Wiedziałam, że istnieje coś takiego jak spirulina, ale jakoś nie zainteresowałam się tym wcześniej. W końcu trafiłam na konkretny, rzeczowy artykuł!
Dzięki za info. Zawsze mnie ciekawił temat tego specyfiku 😀
Matko człowiek to się jednak uczy całe życie. Pojęcia nie miałam o tej całej spirulinie, ale chętnie wypróbuję, nawet męża nieco poczęstuję 🙂
U mnie w domu spirulinę się docenia 🙂 Najczęściej dodaję ją do śniadaniowego koktajlu 🙂
Musze w koncu wprowadzic spiruline do swojego jadlospisu. 🙂
ile rzeczy nowych można się dowiedzieć 🙂
Jeżeli pomaga łagodzić alergie, to znaczy, że to produkt dla mnie!
Warto zwrócić na nią uwagę!
Przyznam, że do tej pory natknęłam się na nią tylko w kosmetyce, muszę się zainteresować!
Same zalety 🙂 pora wrócić do systematycznego przyjmowania spiruliny 🙂
Świetny post! Muszę kpić ten produkt
Pozdrawiam
Jakiś czas temu kupiłem ją w proszku, ale smak mnie zdemotywował i stoi w kuchni ;/ Może czas powrócić do niej 🙂
Nigdy nie słyszałam o takim cudzie, tym bardziej nie miałam okazji czegoś takiego spróbować.. Mimo wszystko – przekonałaś mnie! 🙂
Kolejna nowość w jadłospisie 🙂
Bardzo rzeczowy, dobry tekst.
Nie wiedziałam, że spirulina łagodzi oparzenia słoneczne. A moja córa akurat wróciła z wakacji z taką właśnie dolegliwością.
Bardzo możliwe, że kiedyś się zdecyduję 🙂
Bardzo ciekawy artykul, slyszalam kiedys o spirulinie, ale jeszcze nigdy nie bralam.
Spirulina to świetny dodatek do wszystkiego. Mega zdrowy i potrzebny 🙂
Samą nazwę Spirulina słyszałam wielokrotnie, ale nigdy nie zainteresowałam się nią. Dziękuję za to krótkie kompendium wiedzy. Szczególnie zainteresowało mnie sprzyjanie dobrym bakteriom w jelicie i działanie antyhistamionowe – tą informację podam dalej alergikom z mojego otoczenia.
Zdecydowanie muszę w końcu kupić dla siebie, zwłaszcza teraz, gdy okres jesiennych przeziębień jest tuż-tuż
Rzadko spotykam się ze spiruliną, a szkoda, ma tyle wartości w sobie, że chyba muszę ją w końcu wciągnąć ją w swoją dietę 🙂
Jeszcze nie stosowałam, ale chyba najwyższy czas zacząć. 😉
Muszę zgłębić temat, jestem zainteresowana. Dzięki za tak szeroki artykuł.
Serdecznie pozdrawiam 🙂
Nigdy się nie wgłębiałam, a to niezwykle ciekawe…
Słynna spirulina, źródło mikroelementów. Zdrowie ukryte w naturze.
O cennych właściwościach spiruliny już wielokrotnie słyszałam! Może czas w końcu spróbować?
Słyszałam, że nie każda spirulina będzie dobrej jakości. A jej jakość zależy od czystości wód w jakiej jest hodowana. 2 lata temu kupiłam spirulinę na wypróbowanie. Stosowałam przez miesiąc, ale żadnych efektów nie zaobserwowałam. Być może zbyt krótki czas ją przyjmowałam lub była „słabej jakości”. Chyba warto będzie wypróbować ponownie z bardziej sprawdzonego źródła 🙂
Dzięki 🙂 właśnie ostatnio zakupiłam spirulinę i przyda się garść wiedzy. Nie wiedziałam, że można ją tak zwyczajnie pić z wodą. Przetestuje.
Myślałam, żeby zacząć wrzucać spirulinę do swoich smoothies 🙂
Bardzo ciekawy wpis.Muszę spróbować. 😀
Cenny wpis, jeszcze nie próbowałam, ale się przymierzam 🙂
uwielbiam pić koktajle owocowe ze spiruliną!
Stosuję spirulinę od jakiegoś czasu. Na początku były to tabletki, ale miałam trudnośc z przełykaniem więc przerzuciłam się na proszek. Nie wiem czy to spirulina czy terapia enterosgelem, ale faktycznie alergia mi minęła. Najgorszą alergię mam w marcu/ kwietniu i sierpniu więc zobaczymy jak to będzie w nadchodzącym miesiącu.
Ciekawy opis, muszę spróbować!
Przydatne info:)
Jestem strasznym alergikiem i na pewno byłabym przeszczęśliwa, gdybym mogła łykać mniej leku, a pomagały by mi naturalne suplementy. Wypróbuje, jestem ciekawa czy zadziała.
Nie miałam nigdy kontaktu ze spiruliną, widzę jednak, że ma w sobie wiele wartości. Może najwyższy czas dbać o sobie. Pozdrawiam.
Słyszałam już dawno o cennych właściwościach spiruliny, chyba pora się do niej przekonać i dać szansę czynić dobro w organizmie 🙂
Póki co tylko czytam na temat spiruliny – natomiast jeszcze nie zdecydowałam się na jej używanie. Każda taka nowość wymaga u mnie odpowiedniego „oswojenia” – ale może wreszcie się przełamię 🙂
Kiedyś lubiłam używać do maseczek 🙂
Jak do tej pory nie miała jeszcze kontaktu ze spiruliną.
Nigdy o tym nie słyszałam. Jeśli miałabym wybrać to tylko w formie tabletek. Napisałaś, że ludzie gdy ją biorą to potem nie wyobrażają sobie bez niej dnia. Czy nie jest troche uzalezniajaca?:)
Spiruline wykorzystywalam do tej pory jako maseczke na twarz, ale jakos nie suplementowalam sie od srodka 🙂
Muszę przyznać, że nie przepadam 😉 Ale jak komuś smakuje to zapewne skorzysta z jej dobrodziejstw 🙂
Bardzo ciekawy artykuł! Najbardziej zaskoczyła mnie informacja, że spirulina jest dobra dla alergików 🙂
Ciekawy artykuł, a najbardziej zaskoczyła mnie informacja, że spirulina jest dobra dla alergików!
Nigdy nie słyszałam o podobnej roślince. O glonach tak, o algach troszkę, ale spirulinie? Nie bardzo.
Trochę ciężko mi uwierzyć, że te tabletki mogą być tak dobre i tak dobrze na nas wpływające, żeby osoby, które je biorą regularnie miały problem z ich odstawieniem. Mi lekarze zalecili branie tabletki D3 i jakoś nadal nie udaje mi się codziennie jej połknąć, chociaż jestem pewna, ze jej potrzebuję… No ale sprawę przemyślę. Świetny post, wyjaśnia każdą kwestię 🙂
Pierwsze słyszę o tej roślinie, może ją kiedyś wypróbuję.
Dużo o niej słyszałam, fajnie, że trafiłam na wpis, w którym jest wyjaśnione, czym ona jest 🙂
O proszę. O spirulinie ciągle opowiada mi mama. Czasem próbuje namówić mnie do stosowania jej, ale jak na razie skutecznie się jej opierałam, ale widzę, że niepotrzebnie. 😉 widzę, że moja mama nawet posiada jeden z opisanych tu produktów, także chyba pora się przekonać, skoro już spirulinę w domu mam i nie muszę nigdzie po nią biec i poszukiwać. 🙂 Pozdrawiam! 😉
Spiruliny jeszcze nie próbowałam, zwykle sceptycznie podchodze do takich superfoods, ale tyle słyszę o jej pozytwnych działaniach, że może w końcu się skuszę 😉
Koniecznie musze zrobic sobie kuracje spirulina, no i oczywiscie dodatkowo maseczke na twarz. Pozdrawiam serdecznie Beata
Nie miałam do czynienia ze sporuliną, ale myślę, że mogłybyśmy się zaprzyjaźnić.. Lubię algi nori, a kiedyś zarzekałam się, że czegoś takiego nigdy nie zjem.
Próbowałam kiedyś zrobić podejście do spiruliny. I przestała mi smakować kawa.
swego czasu piłam koktaile ze spiruliną. Dodawałam jej do ananasa, banana 🙂 i faktycznie jak mi się skonczyla zapomnialam o niej.
Pierwsze slysze 😮 Spirulina wchodzi do mojego slownika.
Nigdy w życiu o tym wynalazku nie słyszałam i szczerze mówiąc bałabym się spróbować.
Od dawna śledzę Waszą stronę i artykuły. Przymierzam się do suplementacji spiruliną, lecz najpierw byłam w ciąży, a teraz jestem mamą karmiącą.
Myślę że produkt by się u mnie sprawdził muszę wypróbować
Jeszcze nigdy nie próbowałam spiruliny, ale nadrobie to! Chyba najpierw sprobuje w formie tabletek. 🙂
Ze spiruliną nie miałam jeszcze do czynienia pod żadną postacią. Czas to chyba zmienić! 😉
Nie wiem czy porównywanie tego produktu do narkotyku robi dobrą promocję. Szczególnie, że ludzie „nie wyobrażają sobie dnia” bez spiruliny, co brzmi dość dwuznacznie.
Nie próbowałam, ale z tego co piszesz, ale z tego co piszesz, to warto spirulinę włączyć do swojej diety, kto wie może kiedyś się do niej przekonam 🙂
Ciekawe, jaka jest przyswajalność takiej tabletki ze spiruliny?
Wszystko co zdrowe z reguły smakuje obrzydliwie 🙂 Podobnie u mnie było na początku z Miąższem Aloesowym. Spiruliny jeszcze nie testowałem i na pewno za jakiś czas sprawdzę czy na prawdę dzięki niej można Czuć się, Wyglądać i Żyć #Lepiej 🙂
Uwielbiam, jednak sproszkowaną wersję muszę ukrywać w potrawach, zapach jest okropny
Od jakiegoś czasu stosuję spiruline. Jestem bardzo zadowolona. Musiałam się na początku przyzwyczaić do smaku. Ale już jest ok 🙂 Pozdrawiam
O jej właściwościach słyszałam nie raz, ale nie miałam okazji jej spróbować jeszcze.
wiedziałam, że jest zdrowa, ale nie znałam wszystkich jej właściwości…
Ciekawy produkt, aczkolwiek warto uważać na zanieczyszczenia.
Muszę zacząć jeść ją częściej 🙂
Wrzucam do koktajlu i soków, słodkie owoce łagodzą jej smak 🙂
A czy przypadkiem sushi się w to nie zawija?:)
Nigdy o tym nie słyszałem
Słyszałam ale nie stosowałam jeszcze, musze to nadrobić 🙂
Niestety, muszę przyznać, że nigdy nie próbowałam, a widzę, że powinnam.
Przerażają mnie jednak opinie o jej smaku. Cóż, pewnie pójdę za Twoją rada i spróbuję najpierw słodkowodnej.
Dzięki Ci za te informacje, zdecydowanie się przydadzą 🙂
U mnie dobrze się sprawdza w koktajlach 🙂
Aż wstyd się przyznać, ale nigdy jej nie próbowałam. Trzeba to koniecznie nadrobić.
Słyszałam o tym, jednak jeszcze nie próbowałam, może czas to zmienić 😉
koniecznie muszę kupić i zacząć stosować 🙂
Niestety w formie sproszkowanej jest dla mnie nie do przełknięcia. Nic nie chce zabić jej smaku i zapachu 😉